Wielu kierowców przed nadejściem sezonu pamięta, aby zmienić opony na letnie. Cześć z nich pamięta także, że po zimie warto skontrolować, zdezynfekować i odgrzybić układ klimatyzacji. To jednak nie wszystkie rzeczy, jakie powinniśmy sprawdzić w naszym samochodzie przed sezonem letnim.
Oczywiście najprostszym sposobem jest pojechanie do warsztatu samochodowego i zlecenie mini-przeglądu specjalistom. W cenie około 70 zł mechanicy sprawdzą wszystkie kluczowe i wpływające na bezpieczeństwo jazdy elementy – od hamulców, po zawieszenie. To najwygodniejsze rozwiązanie, które pozwala niemal od ręki naprawić większość drobnych usterek. Jeśli jednak mamy czas, możemy pozwolić sobie na samodzielne sprawdzenie kluczowych elementów.
Porządki po zimie
Przed sezonem letnim warto skorzystać z automatycznej myjni i wybrać opcję mycia podwozia. Pozwoli to usunąć z zakamarków sól i zmieszany z nią bród. W ten sposób ograniczymy ryzyko pojawienia się z czasem ognisk korozji. Czyste podwozie pozwoli nam także łatwiej dostrzec ew. wycieki i skontrolować stan elementów gumowych. Gruntowne mycie karoserii powinniśmy zakończyć nawoskowaniem pojazdu i zakonserwowaniem elementów plastikowych jak zderzaki czy lusterka. Zima to okres, który jest zabójczy dla piór wycieraczek, dlatego warto przed letnim sezonem wymienić wycieraczki na nowe.
O ile kontrola układu klimatyzacji, uzupełnienie braków czynnika chłodniczego to absolutna podstawa, to w trosce o nasze zdrowie i komfort powinniśmy przeprowadzić dezynfekcję i odgrzybianie całego układu. Powinny o tym szczególnie pamiętać osoby cierpiące na alergie i rodzice podróżujący z dziećmi. Jeśli pomimo wykonania tych zabiegów w samochodzie nadal utrzymuje się nieprzyjemny zapach, wartko skorzystać z usługi ozonowania. Jest ona tania i skuteczna, a jej największą zaletą jest usunięcie z kabiny pojazdu 99,9% wszystkich patogenów w tym bakterii i wirusów. Warto też poświęcić trochę czasu i wymyć wszystkie szyby od środka. Będziecie zaskoczeni ile brudu jest się w stanie na nich osadzić, a tym samym ograniczać przejrzystość szyb i zwiększać odbicia oraz refleksy.
Zadbaj o mechanikę i płyny
Latem silnik czeka wytężona praca w warunkach wysokich temperatur zewnętrznych. Warto po zimie upewnić się, że w układzie chłodzenia znajduje się odpowiednia ilość płynu. Podobnie musimy skontrolować poziom oleju i płynu hamulcowego. O tym ostatnim często zapominamy, a jest on jednym z tych elementów, które mają bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo jazdy. Specjaliści zalecają, aby płyn hamulcowy wymieniać co 2 lata lub co 60 tys. kilometrów. Z czasem traci on bowiem swoje właściwości, pojawiają się w nim cząsteczki wody i w konsekwencji może dojść do jego zagotowania co pozbawi nas możliwości skutecznego zahamowania i bezpiecznego zatrzymania samochodu.
Jazda w zimowych warunkach często odbija się na układzie zawieszenia. Warto je skontrolować przed sezonem, ponieważ usunięcie prostej usterki jak choćby wymiana końcówek drążków kierowniczych uchroni nas przed koniecznością naprawy lub wymiany znacznie droższych elementów zawieszenia. Jeśli nie jesteśmy w stanie ocenić stanu zawieszenia samodzielnie możemy skorzystać z dedykowanej, taniej usługi warsztatu.
Kolejnym elementem, który powinniśmy skontrolować to reflektory. Niestety, wciąż duża liczba dziurawych dróg sprawia, że reflektory i zamocowane w nich żarówki mogą się delikatnie przemieścić, a my tym samy będziemy oślepiać kierowców światłami. Powinniśmy zatem sprawdzić ich ustawienie. Kolejnym elementem jest samo szkło zewnętrzne przednich reflektorów. Z upływem czasu i przy działaniu warunków zewnętrznych matowieje, rysuje się i w konsekwencji przepuszcza znacznie miej światła. W takim wypadku nie trzeba wymieniać reflektora na nowy egzemplarz! Można go zregenerować za pomocą usługi polerowania. Będziecie zaskoczeni, o ile więcej widzicie na drodze, szczególnie jeśli wasze auto nie jest już pierwszej młodości.